Porowatość włosów mówi nam, w jaki sposób ułożona jest łuska włosa oraz określa zdolność łuski do odkształcania się, czyli otwierania i zamykania. Naturalna porowatość sprawia, że włosy są lśniące lub matowe, lecz dzięki odpowiednio dobranej pielęgnacji możemy ją zmienić na bardziej dla nas korzystną. Porowatość możemy podzielić na niską, normalną i wysoką. Włosy o niskiej porowatości są gładkie i błyszczące, naturalnie wyglądają na bardzo zdrowe i zadbane. Ich łuska jest rozmieszczona regularnie i ściśle przylega do kory, co sprawia, że są odporne na uszkodzenia mechaniczne i termiczne. Włosy takie wymagają niewielkiej ilości pielęgnacji, gdyż bardzo łatwo je obciążyć nadmiarem kosmetyków. Jedynym minusem włosów o niskiej porowatości jest brak podatności na stylizację. Włosy te mimo zastosowania kosmetyków utrwalających fryzurę bardzo szybko wracają do swojego naturalnego kształtu. Całkowitym przeciwieństwem są włosy o wysokiej porowatości, doskonale podatne na stylizację czy farbowanie. Ich łuska jest rozmieszczona nieregularnie i nie przylega do kory. Dodatkowo jest bardzo wrażliwa na zmianę temperatury i wilgotności. Włosy o wysokiej porowatości są matowe, szorstkie i mają tendencję do puszenia się, dlatego w ich przypadku warto wprowadzić bogatą pielęgnację opartą na wygładzaniu włosów. Zazwyczaj dotyczy włosów kręconych, jak również tych zniszczonych zabiegami fryzjerskimi.