Karmienie piersią jest zalecane jako najlepszy i najzdrowszy sposób żywienia dzieci, dlatego większość kobiet decyduje się na taki krok. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy – mimo najszczerszych chęci – produkcja mleka nie jest wystarczająca. Jak sobie z tym poradzić?
Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, wyłączne karmienie piersią powinno trwać przynajmniej do 6 miesiąca życia dziecka. Dlatego kobiety poszukują sposobów, dzięki którym mogłyby podawać niemowlęciu naturalny pokarm, mimo kryzysów laktacyjnych i innych utrudnień.
Brak pokarmu po porodzie – to możliwe, ale…
Wiele kobiet zaraz po porodzie narzeka na brak pokarmu – jest to całkowicie normalne i ma charakter przejściowy. W przypadku porodu siłami natury pokarm pojawia się w 2-3 dobie, zaś w przypadku cesarskiego cięcia nieco później. Brak pokarmu jest więc możliwy, ale zwykle trwa bardzo krótko – pod warunkiem, że kobieta systematycznie przystawia dziecko do swojej piersi.
Jak karmić dziecko w momencie kryzysu laktacyjnego?
W okresie laktacji kilkakrotnie dochodzi do tzw. kryzysu, a więc zmniejszenia ilości produkowanego mleka. Ma to na celu dostosowanie się laktacji do faktycznego rytmu karmień, dlatego stan ten ma charakter przejściowy.
Jeżeli czujesz, że Twoje piersi są puste, a dziecko nie najada się, wcale nie oznacza to końca naturalnego karmienia. Wręcz przeciwnie, musisz zrobisz wszystko, by jak najczęściej przystawiać niemowlę do piersi. Tylko ssanie jest w stanie pobudzić proces laktacji, przywracając produkcję mleka. Problem w tym że dziecko niechętnie sięga po pierś, z której nie wypływa mleko. Dlatego wiele kobiet po prostu odpuszcza, podając mleko modyfikowane w butelce. Tymczasem istnieje wiele sposobów, dzięki którym maluch może otrzymywać Twój pokarm.
- Odciąganie pokarmu laktatorem
Jeżeli masz wrażenie, że w piersiach brakuje pokarmu, przystawiaj dziecko jak najczęściej, a potem jeszcze stymuluj produkcję mleka za pomocą laktatora. To niezwykle praktyczne urządzenie, które imituje ssanie przez dziecko, pobudzając tym samym do produkcji pokarmu.
Laktatorem odciągaj mleko w chwili, gdy nie karmisz niemowlęcia. Działaj w oparciu o zasadę 7-5-3, która polega na naprzemiennym odciąganiu pokarmu raz z jednej piersi, potem z drugiej odpowiednio przez 7 minut, 5 minut i 3 minuty. Początkowo ilość wypływającego pokarmu może być znikoma – to normalne. Z czasem jednak jego ilość będzie zwiększać się.
Jeżeli decydujesz się na karmienie odciągniętym mlekiem, wybierz taką butelkę, która swoim kształtem będzie przypominała kobiecą pierś.
- Korzystanie z systemu wspomagającego karmienie
System wspomagający karmienie (SNS) to jeden z rekomendowanych sposobów podawania pokarmu. Składa się z butelki, do której można wlać odciągnięte laktatorem mleko oraz drenu podawanego do ust niemowlęcia, a połączonego z butelką zawieszoną na szyi matki. Dzięki temu dziecko pobiera mleko z piersi i z pojemnika. Zaspokaja zatem swój głód i jednocześnie stymuluje laktację.
Karmienie piersią wcale nie musi zakończyć się wraz z nadejściem pierwszego kryzysu laktacyjnego. Wystarczy skorzystać z wyżej wymienionych metod, aby pobudzić produkcję mleka.